środa, 2 lutego 2011
znów sztylet-strangler-Tomek-setki-innych-nicków
Kamil Kory kochaś
Napisał te słowa:
„Kochałeś? Tak, kochałem,
szybko jak popadnie.
Miłości nie chciałem-
- miłość to nie dla mnie”.
Taki obraz ciebie mam:
Ta gwałtowność, której brak
U mnie oraz ukazanie
Siebie w masce klauna i
Autoironizowanie, bo
Taka poza też jest dobra,
By nikt nie chciał wejść w ten świat
(niech to szlag
wychodzi proza )
Krew jako oczyszczenie –
- spłynie i już dobrze,
uleczy duszę ( ale zwód –
- przecież to tylko czcze gadanie –
krew nie pomoże).
Zakrwawione ciało zabija pożądanie,
Noc ukrywa piękno, ale i brzydotę,
Można poddawać się ułudzie,
Udawać, że jest źle,
Udawać, że jest dobrze.
Wyobraźnia popracuje:
Uformujesz świat na niby,
Ulepisz go od nowa,
Określisz jego cechy
I wdrożysz – lecz
Wstaje dzień i
Tylko zamki na lodzie.
A więc tak:
Krew zabija pożądanie,
Noc zabija rzeczywistość,
Ale czy
Coś ci pozostaje???
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz