niedziela, 8 grudnia 2013
zamyślenie ...taka potrzeba
rozwijam
swoje czarne skrzydła
mroku
wiruję w mocnej ciszy
jak bąk
który sam nie wie
gdzie się zatrzyma
tak chcę
byś pomalował moje powieki
na ciemnoszaro
moje policzki
na matowo-perłowy
w kolorze brudnego różu
moje wargi niech będą
ciemnosine
tylko jasne włosy
zdradzają
że jestem aniołem
w przebraniu
dostaję energię
wchłaniam ją
zabieram tym
którzy mają jej nadmiar
skumulowana we mnie
pozwala
na
nocne spacery
pisanie wierszy
pracę i mało snu
dzięki
kimkolwiek jesteś
za dar
empatii
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz