poniedziałek, 23 grudnia 2013
ja - na razie ta radosna
zanim znajdę
odpowiedni rym
trwam w ułudzie
pełnego szczęścia
tak niewiele potrzeba
ozdobiona Starówka
uśmiechnięty przechodzień
zabawna rozmowa przez telefon
nie moja ale
i tak wprawiła
w humor szampańaki
G and N
wciąż
w przeplatance
fizyczności i umysłowości
czy ktokolwiek jeszcze
mi potrzebny
skoro obaj
dostarczają
niezapomnianych wrażeń
nawet poczucie istnienia
napawa radością
Panie
a może dość już
mnie podwójnej
zostaw tylko
mnie obecną
za co karzesz mnie
ciemną stroną
to może pomaga
gdy w szklanej kuli
znów mnie umieścisz
łapię doznania
wrażenia
sny
szybko żyję
mało śpię
jest super
jeszcze pół roku wolności
trwam
jestem
żyję
oddycham
śnię...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz