niedziela, 22 grudnia 2013

po podróżach



obserwując ludzi
dochodzę do wniosku
że są jednak
przewidywalni

młode dziewczyny
ćwiczące dotykanie włosów
na obcych chłopcach
nienaturalny śmiech
lub głośna rozmowa

zwracanie uwagi
kogoś obok

pozy i gierki
młokosi rzucający przekleństwami
udający dorosłych

przypodobanie się mnie
lub jakiejś
badanie zachowań

każde spotkanie
to próby
czy wywrę wrażenie
na kimś

i autobus
chłopak opowiadający
przez komórkę
jak współpracownica
ma przygotować karpia

i mój nieopanowany śmiech

wciąż śmieję się
jak głupia do sera

na pewno jestem idiotką
słodką ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz