może to nie ten moment
możliwe że jestem wredna
dzięki naszym rozmowom Grzesiu
zmieniam się pod wpływem
przemkopodobnym
zawracanie głowy
tchórzostwo
brak wyobraźni
a do tego
dołowanie siebie
bo jak czuje się ktoś
kto namawia
a potem wycofuje rakiem
nie zachowując nawet pozorów
choćby głupi wykręt
złamana noga
przebita dętka w aucie
cokolwiek...
mocni w pisaniu
w mowie niekoniecznie
w realu nierealni ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz