piątek, 11 października 2013
zabierz mnie ...tam
wiatr
niesie od morza
aromat rybi
wsłuchuję się
w szum fal
nic nie będzie
takie samo
a jednak
czy żal
łyków wina w koszu
okrzyków pijanych kolegów
promieni słońca na mojej skórze
głuchych głosów mew
wody obmywającej stopy
gdy idę plażą
lśniącej powierzchni
która oślepia
odbitym światłem
kocham ten czas
gdy samotnie
wpatruję się
w dal
gdy księżyc
chowa się
w płynnej otchłani
gdy kula żaru
wynurza się
oblepiając
mnie ciepłem
zatrzymuję w sobie
chwilę
dostojnych żywiołów
które mogą
mnie zniszczyć
jeśli poproszę
które dają życie
jeśli uklęknę
które spełnią sny
o nieskończoności
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz