piątek, 4 października 2013
Piotrowi ostatni
kobieca natura odzywa się we mnie
czy będę z chorągwią na bój się szykować
przeciwko tym tępym jak cep ze styliskiem
ach proszę - zapomnij i nie myśl już o mnie
bo przecież ci nie dam słów słodkich jak cukier
ni śmiechów w słuchawce by łaskotki w uszach
wzbudziły pragnienia i wzniosły na szczyty
spełniły marzenia te senne i dzienne
nie sądzę bym mogła powiedzieć coś więcej
niż żegnaj mój miły choć miłym nie jesteś
nie życzę ci szczęścia bo twoja zła dusza
zatruwa twe myśli i zatruć chce mnie
jak rak co komórki pożera w całości
tak twoja zła karma chce zarazić mnie
nie proszę cię o nic - nie szukam bliskości
nie jestem już skłonna - lecz czy byłam kiedyś?
odejdę bez żalu lecz modlę się tylko
byś żadnej kobiecej już duszy nie zbrukał
lecz wiem - pobożne - wiem wiem - życzenia
pia desideria - niestety - łkam duszą :(
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz