niedziela, 6 października 2013

Rozgrzeszenie...

Aleksandrowi



spowiedzią
zbliżam się
nie jestem pewna
czy wyznawanie moich grzechów
wyjdzie nam na dobre
zbyt szczera zbyt ufna
przyjaciela nastawiam na próbę


oceniasz i opiniujesz
w cichości ducha
sprawdzasz
czy moje odkupienie
rokuje nam
przyszłość

zatrzymania i pauzy
nie wróżą nic dobrego
chyba że
nie zależy mi
na słowach
pokuty
której być może nie będzie
jeśli nie dasz mi
odpuszczenia win

czy ekran
to odpowiednie miejsce
na konfesjonał...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz