wahadełku
grzeszne myśli
szczególnie o świcie
krążą w głowie
kiedy spełnienie?
chmury po niebie
suną a żądze
płyną po ciele
wpatrujesz się
w tamten widnokrąg
widzisz pierś nagą
brzuch oraz uda
ten obłok całkiem
jak ta dziewczyna
która na łące
wchłonęła w siebie
czułeś się bogiem
wart jej uwagi
dawała chętnie siebie
a ty
brałeś na własność
i było pięknie
poproś by jeszcze
raz stało się
z kimś też tak miękkim
słodkim by znowu
zawrzała krew ci
w żyłach... czy cud ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz