piątek, 18 października 2013
Olowi (a może i N. w tle - lub odwrotnie)
wiele słów
byle miłych
czy zagadasz mnie
bym chciała
w jakiś układ
lecz nie maso
jakąś więź
lecz po co
nam to?
bałamucić
i zatrzymać
mnie przy tobie
będzie trudno
jestem płocha
jestem płynna
jak ta rzeka
z prądem gnam
jestem tu
za chwilę
z kimś tam
miły lub zabawny
ech
nie utrzymasz
w swych ramionach
bo ja zaraz
będę gdzieś
nie wiem czemu
taki problem
mam ja z tobą
dziwne lecz
ja pobadam
pooceniam
sprawdzę tu
i pewno tam
co wyniknie
trudno zgadnąć
lecz obiecam
ci po kres
miłe chwile
pełne żaru
bierz i nie myśl
łap ... wszak jest
ewolucja
Aleksandrze
czy zaduma
dobra rzecz
mkniemy niczym
ptaki ale
czy zatrzymasz
w biegu mnie
cisza pustka
beznadzieja
to tak łatwo
mówić lecz
zamknij oczy
poddaj chwili
i ułudzie
proszę cię....
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz