niedziela, 10 listopada 2013

Koniemu - w czasie zawieszenia



tyle zahamowań
tyle słów rzuconych na wiatr
dewiacji i skrzywień
nie jestem pewna
czy potrafię
unieść ciężar ludzkich psyche

marzenia
by normalność była normą

ścięta głowa
mówisz Konradzie
i tkwisz w świecie
pragnień

czemu nie wykrzyczysz
czego  oczekujesz
nie  wymagasz od życia
spełnienia

nie rozumiem

lecz wiem
że nie doczekam się
twojej prawdy

nawet nie zabiegam
bo próżny trud

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz