sobota, 4 stycznia 2014
GM- chyba (choć po rozmowie z Robertem)
rozumienie wszechrzeczy
to tak nęci
dążenie do doskonałości
swojego umysłu
przenikasz świat na wskroś
tak bardzo tego pragnę
czuć wszystkimi zmysłami
przestworza
być jednocześnie ptakiem
który ogląda ziemię z góry
mrówką która widzi tylko
ziarenka piasku
kretem który czuje grudki
na nosie
nietoperzem słuchającym
ślepcem macającym przedmioty
obłożnie chorym którego świat
to ściany szpitala
więźniem samego siebie
przyzwyczajonym do myślenia
stereotypami
chcę być każdym z nich
i sobą
to wydumane powiesz
nic ważnego
masz co jeść i z kim się kochać
to myślisz o głupotach
a co z bezdomnymi
głodnymi i złymi
to też świat Ewo
jesteś idealistką
bo masz co do garnka włożyć
nie walczysz o byt
oddychasz pełną piersią
nie jak astmatyk
nie dumasz czy jutro
będziesz żyć
bo nie jesteś tak chora
by nowy dzień
witać uśmiechem na twarzy
a jednak
Grzesiu
trwamy
od lat
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz