jak kwiat
otwieram się
na wspomnienie
twojego dotyku
nie to nieprawda
nie wspominam
tylko tu i teraz
choć czasem
przemknie myśl
może nie tak powinnam
mniej naciskać
mniej słów
mniej gestów
nie znaczących nic
a raczej udających oddanie
gram jedną z ulubionych ról
idealnej kochanki
zapatrzonej w ciebie
tylko mija dzień
a ja
patrzę takim samym wzrokiem
na kogoś innego
gra nie gra
jestem taka
podobno zaborcza
ale to poza
nic więcej
cóż
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz