poniedziałek, 10 lutego 2014

Tomkowi Gro (nie TG- ech te Tomki...;)



jak kwiat
otwieram się
na wspomnienie
twojego dotyku

nie to nieprawda
nie wspominam
tylko tu i teraz

choć czasem
przemknie myśl
może nie tak powinnam

mniej naciskać
mniej słów
mniej gestów
nie znaczących nic
a  raczej udających oddanie

gram jedną z ulubionych ról
idealnej kochanki
zapatrzonej w ciebie

tylko mija dzień
a ja
patrzę takim samym wzrokiem
na kogoś innego

gra nie gra
jestem taka

podobno zaborcza
ale to poza
nic więcej

cóż

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz