kosz kwiatów mi zostaw i idź
nie szukam już podniet i tchnień
nieprawda że jestem gorąca
ni czuła - ciut chłodna i śpiąca
nawlekam me chwile na szpulę
zostawiam zamykam ją w sobie
spisuję wspomnienia odczucia
i daję tak pełna współczucia
i waham się - radzić zostawić
nic nie jest tak proste ni łatwe
bo ile wzbudziłeś emocji
by potem w kaprysie odchodzić
i po co ci ufać i wierzyć
gdy zmyślasz i kłamiesz
też przy mnie
tym innym piszącym literki
na twoim ekranie komórki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz