w atłasowej pościeli
kładźmy się póki żar
i będziemy weseli
póki trwa taki czar
co omota i spęta
nasze dusze na nice
jeszcze chwila kochany
i znajdziemy różnice
między dobrem a złem
tylko powiedz mój miły
ile prawdy w tych chceniach
bo ja chcę czegoś więcej
niż twej ulgi w marzeniach
o spełnieniu swych żądzy
potem wszystko ustaje
i rozmowy jedności
nic już po nie zostaje
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz