piątek, 21 lutego 2014

Anioły (Tomkowi S)



bywam aniołem
bywam
gdy rozczesuję  włosy
splatając potem w warkoczyki
patrzysz na mnie
rozmyślając
ile spokoju we mnie
ile gwałtowności w tobie

cierpliwość łączy lub dzieli
nie rozumiem
po co spieszyć się
dokąd i po co
zamiast łapać  chwile
szczęśliwości

już pewno tak zostanie
ja woda w bezruchu
ty ogień który chce
zostać ugaszony
tkliwością i wrażliwością
moich warg

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz