poniedziałek, 10 lutego 2014

TGrosz (no nie wiem panie Tomaszu...)



Mężczyźni nie rozumieją jednego
że ja owszem mogę poudawać
że jestem spolegliwa
że zrobię dla nich wszystko

ale nie myślą o jednej rzeczy
ja coś mogę ale nie muszę
zrób to czy tamto
a ja

i tak uważam że daję im dużo
skoro jeszcze za mało
to przecież nikt nikogo nie siłę
nie trzyma

droga wolna

przecież jest ich tylu

jeden chce całą dłoń
i jeszcze mało

a drugi muśnie palec
i będzie w siódmym niebie

to czemu
miałabym robić coś
na przekór sobie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz