sobota, 8 lutego 2014

ja Azad - Kurd z Francji (dla ukochanej Ewy ze skype ;)



moja miłość najszczersza
do obrazu  twojego
pokaż kawałek ciała
może uda lub piersi

będę kochał cię po kres
kamerkowej przyjaźni
daj mi dłonie lecz tylko
wirtualne nie ciepłe

daj mi serce  z plastiku
nic innego dziś nie chcę
zrobię masaż lecz przecież
rąk prawdziwych na skórze

nie zapewnię to pewne
tak jak słońce na niebie
wszystko w myślach
ach miła - nie wymagaj za wiele

ja ci dam wszystko przecież
ale real odpada ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz