wtorek, 28 sierpnia 2012

Sebastianowi - nie patrząc na zegarek


rozsądek podpowiada
zostań
kara czy nagroda
wybieram uczciwość
niemałżeńską
obiecuję wierność
nieustanowioną węzłem
oczekując na twój ruch
czekam ukryta w swoim wnętrzu
opowiadam
piszę
lecz
ten chłód jest nie do zniesienia
może to poza
ale szczerość jest mi niezbędna
do dalszego ciągu nas

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz