środa, 15 sierpnia 2012
przeczucie czułości
cielesnie nieznani
tak z dala od siebie
nie wiemy czy dana
nam droga do raju
patrzymy na siebie
i wciąż ta rozterka
czy uda sie zwiazek
pomiedzy mna-toba
to nie jest realne
tak dlugo nam czekac
bo drogi szmat przeciez
a czasu tez troche
by spotkac sie wreszcie
na dworcu w pociagu
a moze kupujac
dwa mleka i kefir
na siebie wpadniemy
udajac ze wcale
nie znamy sie - potem
zawieziesz jak swoja
posmiejesz sie troche
a ja ci pozwole
na milosc calusy
cz to odpowiednie
te wielkie emocje
trwajace jak kolce
pod skora z pancerza
a jesli zostawisz
samotna na plazy
odejde zlorzeczac
na ludzi dokola
i znikne jak woda
co w dym sie zamienia
gdy sucha sie staje
i taka rozkoszna
daj mi dwa calusy
a potem daj oddech
niczego mi wiecej
nie trzeba kochanie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz