z samego rana
moja kochana
daj mi słów kilka
i mi poklikaj
o nocnych zmazach
i onych razach
gdy się dotykam
czy dobrze tyka
zegar na ścianie
ach me kochanie
ja zrobię sobie
dobrze bo w tobie
być dziś nie mogę
myję podłogę
pastuję buty
i chodzę struty
wolę swe ręce
i ci w podzięce
powiem żeś śliczna
tak apetyczna
ale w pisaniu
żadnym kochaniu
ty na tapecie
lecz nie w bufecie
w kamerze możesz
ja poswawolę
potem do kiedyś
bo jestem biedny
ani pieniędzy
auta ni psa
a mi się tylko
zachciało brać
swoje organy w dłonie
i pst
nieważne więcej
już prawie nic
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz