co ranek
wciąż
depczę czyjeś uczucia
ale czy to są uczucia
raczej
pragnienia
spełnienia chuci
to takie nienaturalne
świat zwariował
albo
trafiam na odrzuty
z realnego świata
bo kto prócz mnie
rankiem
pisze wiersze
rozmawia o filozofii
lub choćby
o sztuce
jedna osoba na tysiąc
albo milion
czekam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz