spłynę kroplą po twoich wargach
zatrzymam się w kąciku ust
by zostać w twoim cieple
niedokończonego pocałunku
płyną dni - nie napiszę: bez ciebie
bo w sumie rzadko myślę o nas
byłych przeszłych nieobecnych
tylu innych z marzeniami słowami gestami
i tylko wciąż zawracam głowę
twoim przeniesieniom
namiastkom o twoich oczach
skrzywionych wargach
sylwetce wojskowego
pcham się z każdym w związek
a przecież gdy powrócisz
znów ich porzucę
jak namiastkę którymi są
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz