czwartek, 8 listopada 2012

następnego dnia (oczywiście N.)


nowy dzień

wciąż wspominam
nasze zgranie

moja wyobraźnia
zamienia wspólne sekundy
w krople miodu

pasujemy do siebie
jak dwie połówki
jeśli nawet
to uczucie chwilowe...

dopiero brak ciebie
uświadamia mi
że nie jestem cała

to dość karkołomne
ale
czy
jesteś dopełnieniem mnie?


wiem
euforia dnia poprzedniego
wszystko jawi się cudem
bo w ciele
wciąż obecna jest
endorfina...

stan
pełnego zadowolenia

dziękuję ci za to
stukrotnie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz