piątek, 13 września 2013

Robertowi (7 rano - ech)


ciernie a obok róża
jak zrobić
by nie pokaleczyć się
dotykając płatków

podejdę powoli
by motyl na łodydze
nie odfrunął

daj mi całego siebie
a może oddam
po jakimś czasie
strzępy słów

jeśli zechcesz
pójdziemy tęczą
do gwiazd

wystarczy twoje słowo
choć nie wiem
czy zbawisz swoją duszę
gdy podejdę

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz