PIOTROWI
Podchodzę
wstrzymujesz oddech
woń perfum
owiewa nas dwoje
czy dostrzegę
w twoich oczach
błysk szczęścia
czy niepewności
czuły na dotyk?
Być może
nie jestem pewna
nieznajomi w ciemności
obcy przecież
nieznający
obopólnych potrzeb
potrzeba czasu
by wiedzieć
co podnieca
poznawanie swych ciał
wymaga cierpliwości
nie jestem pewna
czy ją masz
obsługa z full wypas
kojarzy mi się
jednak
z sprzedawaniem ciała
nie za pieniądze
lecz luksus
bycia z Tobą?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz