sobota, 9 stycznia 2016
pewność przeczuć - wszystko się zgadza
kochanie tak proste podobno kochany
bo miłość uwzniośla i serce na dłoni
podajesz mi w darze na złotym talerzu
co mam z nim poczynać
brak wprawy niestety
bądź wierna jak Pene
i silna jak skała
nie dopuść innego
i trwaj przy mnie z rana
z wieczora w południe
myśl o mnie ma miła
i odrzuć zaloty
i bądź niczym kamień
wobec równie miłych
i też kochających
więc gdzie tu logika
i me miłosierdzie
mam być niczym sopel
gdy inni podają
też talerz też serce
mam być taka podła?
bo ty tylko ważny
a inni w odstawkę
pomyślę ja nad tym
choć w myślach mych siedzisz
ja wiem - ciało spętasz
i będę w zamknięciu
twych żądz twoich żądań
co ze mną odpowiedz
tak - mówisz pięknie
raj mi ofiarujesz
bezludne przestworza
i wielkie przestrzenie
i wiedzę - jej łaknę
i kusisz i mamisz
wiesz dobrze że oddam
swą duszę pragnieniom
poczucia wszechrzeczy
wszechwiedzy potęgi
nie będzie mi łatwo
oddzielić ziarn plewów
zaplączę się w tobie
w twych dłoniach
w twych myślach
już jestem pół na pół
ni swoja ni twoja
lecz waham się którą
mam wybrać z tych dróg
poczekam - nie poddam
mam czas - mimo wszystko
spokojność i cisza
nie przyspieszysz tego
nie przygniesz nie wciągniesz
mnie w swój świat czarowny
bo blisko fanatyzm
oddanie mnie całej
ja dzieckiem nie będę
natura to zew
w cierpliwość się uzbrój
o jedno cię proszę
bo prędkość bo jazda
to jednak nie to
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz