w tym wazonie od ciebie
wkładam wciąż nowe kwiaty
wspominając te chwile
które już są za nami
niemożliwe a jednak
już straciłam nadzieję
że pisana nam przyszłość
skoro nie chcesz/nie możesz
dni mijają jak we śnie
nawet łóżko jest martwe
zero śmiechu i żartów
bo bez ciebie to nie to
i tak trwam niczym róża
co podcięta wyblakła
zero we mnie kolorów
coraz mniej we mnie ciepła
nie roztrząsaj - nie warto
to mi minie - wiem o tym
choć już rok prawie przeszedł
w moim sercu cierń róży...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz