niedziela, 13 kwietnia 2014

Grzesiowi - nieustającemu od lat




czy wciąż śnię
o idealnym
przecież nie istnieje
a jednak

brnę przedzierając się
przez tysiące słów
setki gestów
dziesiątki dotknięć

a i tak
okazuje się
że prawdziwy przyjaciel
jest bezcielesny

nie ma idealnych friends
cielesność burzy porozumienie
bo jak pogodzić
potrzebę wyłączności
z chęcią mówienia o wszystkim

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz