w ciemności nocy
choć dla mnie ranek
czekam
aż cała wszechwiedza
dotrze do mnie
wciąż mam takie chwile
w oniryczności
jestem o krok od wiedzy
absolutnej
lecz mija czas
ktoś mąci mi spokój
swoimi chęciami
i mijam
pustkę kosmosu
nie z żalem
raczej niecierpliwie
bo w głębi siebie wiem
nie jest mi dane
bycie bogiem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz