pełna równowaga -
spokój odwieczny
w ciszy nocy
obserwując siebie
zastanawiasz się
czy świt da
ukojenie
nie udzielę odpowiedzi
nie znając nikogo
z twojego obrzeża
nawet twój kot czy pies
jest poza moją
percepcją poznania
ale powiedz
czy można poznać
tak do końca?
skoro wciaż zmieniamy siebie
skoro wciąż zmieniają się inni
a świat mknie jakby miał
za chwilę rozpaść się
na drobiny drobin
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz