niedziela, 28 sierpnia 2011
rozmowa z dzudzą...
niepoważne zdania
pisanie pół żartem
a nawet całym
na serio? powoli tracę
wiarę nie w ludzi
raczej w siebie samą
skoro wszystko odchodzi
w czerń nocy - nawet
frazesy i opinie
błyski rozumienia
i odpryski wiedzy
zbieram je
jak muszle na plaży
jak kolorowe szkiełka
rzucone pod nogi
spacerującym
w słońcu są prześliczne
w dłoni jeszcze migoczą
ale nocą
patrzą na mnie ślepo
bez szansy ?
jednak nowy dzień
nowa jasna plaża
i znów błyski
przyciagają mnie
mamiąc i kusząc
następna noc
strach i aby do świtu
przecież lubię
nietoperze...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz