sobota, 29 stycznia 2011

Grześ- dusza - krew






























i dlaczego tak
zawsze dzieje się
że nic nie jest wart
uśmiech ani żart
powiedz czemu grzech
na poważnie wszak
nie masz na wyłączność
reguł ani prawd-
skąd ta pewność że
tylko Ty nie mylisz
wątków ani ról,
uczuć - czy ten ból
da Ci wyrwać się
spod ułudy ....lecz
mylę sie i ja?
czy to ważnym jest
skoro dziś jest tak
a za chwilę już
inny widzisz kolor
smak fakturę piękno
choć pozornie rzecz
nie zmieniła się
po co te reguły
i ograniczenia
może kiedyś dojrzę
w tym choć nikły cień
bo na razie patrzę
i zastanowienia
jakieś zatrzymania
może zadziwienia
w końcu Twoja dusza
nie jest jasna chętna
nawet nie łagodna
ani nie życzliwa
skoro strach - niech będzie
jeśli ściana - zgoda
przecież nie wyrywam
kolców na parkanie
nawet wiedzy głod
nie jest aż tak silny
bym na krew i gorycz
naraziła się...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz