poniedziałek, 30 lipca 2012

Rankiem(R. następny)


romantyczne marzenia
o tej pani lub owej
są być może i miłe
pełne jakiejś zadumy
o tym co podświadomość
każe robić lub przestać
przeczuwanie spełnienia
doznawanie rozkoszy
gdzie jest miejsce i pora
na coś więcej niż bajki
rozpisane na role
gdzie jest czas na dotyki
branie -potem dawanie
zaplątanie i magię
ciszę loty spadanie
nie wiem czy tak potrafię
wolę czucie niż gwiazdy
czy wybieram nietrafnie
może znajdę odpowiedź
w oczach niby stokrotki
te zrywane o świcie
pełne rosy wilgoci
które płaczą nad losem
tego pana z gitarą
tamtej pani w różowym
nie wiem czy intensywność
idzie w parze z nas nastrojem
twoim kiedy czas senny
mąci myśli i słowa
nie mów więcej - pomilczmy
w naszych duszach samotnie....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz