piątek, 20 lipca 2012
Ra...f...a...ł
ra to bóg wszechobecny co wie wszystko o wszystkich
raf tak łatwo mi zmienić na wojskowe klimaty
rafa bywa zdradliwa nocą gdy płyniesz obok
rafał jest zbudowany z kości mięśni i skóry
o rafale napiszę kilka wierszy lub modlitw
o kuszeniu i wierze że już tylko nam lepiej
o rozterkach co kruszą spokój wieczny odmętu
proszę wpłyńmy na skały i zostańmy na zawsze
nie chcę prosić o więcej - niepotrzebne mi wcale
ani serce na tacy ani miejsce przy stole
tylko chwila ulotna - ją chcę tak zapamiętać
cisza noc i my dwoje - to poczucie że jedność
nie wiem czy znów się zdarzy taki cud
może z innym
przecież nikt nie obiecał
że nie zmienię się jutro
albo ty będziesz dalej
niż tysiące lat świetlnych
w wierszu tylko zostanie
magia tego zderzenia
moje-twoje-niczyje
kogoś-obok-pocałuj...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Podoba mi sie. Rafał
OdpowiedzUsuń