środa, 13 kwietnia 2011
KOT
Kocie opowieści
o plonach zbieraniu
są tak niepoważne
jak ta czwarta rano
onirycznosć w cenie
mojej a nie jego
weź się za kobietę
mój koci kolego
opem być to ujma
na kocim honorze
nie śpij mój koteczku
chyba że na worze ;)
będziemy rozmawiać
ale nie o kwiatach
wolę jednak może
o naszych tych światach
może zastanowię
ciut się i dam słowa
o kociej naturze
i tych kocich głowach ;)
co są jak miód płynny
ale nazbyt lepkie
oblepią jak całun
moje ciało krzepkie ;)
daj mi dwa całusy
takie wirtualne
a ja pójdę sobie
nawet pod latarnię
pójdę i porzucę
jak miłego człeka
bo może ktoś inny
też już na mnie czeka
będzie co pisano
nam w ognistych gwiazdach
poddaj sietej chwili
no a potem jazda
następnego ranka
już nie będę chętna
co coś oprócz słowa
a więc zapamiętaj
w mojej głwoie wiersze
w Twojej puste pole
jeśli zechcesz przybądź
ja Cię zadowolę ;)
teraz żegnam czule
nie czas na amory
usunę siew kącik
a Ty do komory ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz