czwartek, 21 kwietnia 2016
Wojtkowi - północ 21/22.04.
powiedz mi szczerze
może uwierzę
w twoje przysięgi
ja oraz cęgi
nie wyrwę zęba
chociaż udręka
w postaci chęci
twej - by zachęcić
mnie do zrobienia
aktu - te chcenia
są takie próżne
a ja usłużnie
nie jestem chętna
może ponętna
ale realnie
i któż odgadnie
co siedzi w środku
mój miły kotku
we mnie - pozgaduj
ja nie chcę gadu
choć czasem ślicznie
i poetycznie
popisać mogę
lecz mą swobodę
chcesz ograniczyć
a ja policzyć
mogę kolesi
co chcą wywiesić
swoje sztandary
na wielkiej gali
niech idą sobie
bo w tym sposobie
nudzą marudzą
i ciągle budzą
moją odrazę
i raz za razem
odmawiam - potem
szukam zalotek
w postaci słówek
lecz nie wymówek
niech tak zostanie
o piękny panie,,,
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz