klik klak
niczym tobołki w Bloodborne
odmierzany czas
gna
wiem
ale szkoda czasem snu
bo ten czas
nieubłaganie
zmierza
wciąż w mojej głowie
ile czasu daje mi
stwórca czy szatan
jak najwięcej
proszę
zdaje mi się
jestem
oszalałą z Sanitarium
pełzam po dnie
swojej duszy
ten strach
powoduje moje
przyspieszenie
chwile szczęścia
ale i pogoń
za łapaniem chwil
nie zawsze przemyślane
ot faramuszka
z baśni Bechlerowej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz