środa, 19 grudnia 2012
naukowo...
krojąc jabłko na pół
oglądam jego białe wnętrze
jest tak prosto
pestki miąższ i skórka...
tak bardzo pragnę
łatwości w poznawaniu
wszechrzeczy
ale im więcej obiektów
(a struktura ich skomplikowana)
tym jestem pewniejsza
że każdy przedmiot
włożony pod szkiełko
(kto poda mi mikroskop? ;)
potrzebuje mojego skupienia
może to maja niecierpliwość
może próżność i ciekawość
następnej błyskotki
a może inaczej
kto lubi być rozkładany
na czynniki pierwsze
blask świecy
albo chłodna ciemność
i idę
kuszona nieodmiennie
innym nowym...ciekawszym?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz