winter_by_dzudza.jpg
promieniem otul różową zorzę
jeśli potrafisz - zapisz w gwiazdach
cztery motyle krążą wokół
i tylko myśl ta - czy to zadra?
siedzi i mrozi czyjąś duszę
ile oddechów oddasz za to?
może i potem będzie potem
bo jak na razie chłodne lato
wiatrem powiewa każdy włos twój
i kapeluszem bawi dzieci
zechce to poda nam i rękę
całą gorącą - czy przeleci?
jak grom i burza z piorunami
wejdzie na wzgórek patrząc w oczy
tylko pytanie zasadnicze
czy oczekujesz na fanfary?
mają grzmieć głośno i donośnie
jak to i w życiu wciąż się plecie
deszcz grad i kule (czy ogniste?)
patrzysz i znowu już po lecie
i zmiana roli - płaszcz potrzebny
jak mgnienie oka tak odchodzi
by spotkać w liściach (tym poszumie)
zatem i dusza się ochłodzi
śnieg masz już w sercu czy lodowce
siedzą i płaczą kulką srebrną
nie wiem czy jeszcze się odważę
jak wtedy będzie - czy na serio...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz