niedziela, 8 maja 2011

baniakowi - następny


pory nieodmienne
ciągle senne
tak płaczliwe
że aż tkliwe?
nie wiem jednak
czy pojednam
się z tym owym
niepokoje
ciągłe spory
ach te pory
pora we mnie
czemu dennie
czujesz - powiedz
to nie spowiedź
tulisz kogoś ?
czy nikogo
wokół nie ma
wtedy bieda
ta samotność
zżera duszę?
nie poruszę
lubię tylko
pleść motylkom ;)
może umiem
tak rozumnie
pisac mówić
tak się trudzić
aby Ciebie
nie zasmucić
może kiedyś
mi się uda...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz