sobota, 30 czerwca 2018

Wybory















Ranek choć jeszcze nie świt
zawsze 3 rano
nieważne kiedy początek snu
w pamięci niczym w lamusie
tysiąc słów gestów uczuć
bądź ze mną
szeptane pisane wyłkane
a ja
milczę
nie spieszę się

czas tu i teraz
i oni

Mariusz - Islandia i śniegi
Mateusz - uległość i żądza
my hindi - rozkosze i metro
za dużo? za mało?
I po co
gnam z rąk do rąk
a przecież
i Artur i Adaś - kryształy
mój szlif bo przez lata
a Dawid? - i kiedy zaśpiewasz
i Piotr - tak bardzo na tak

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz