środa, 30 marca 2016
For Guido (again)
for months
your smile
your eyes
I look
coffee - cigarettes - we
still
invariably
maybe someday
besides dreams
though
if we can
one day
beach
Sun
your hands
on my shoulders
breasts
neck
belly
legs
but now he
coffee
cigarettes
and we
seksualne wyobcowanie (większości?)
za każdym razem
gdy oglądam czyjeś literki
na niebie czatu
dumam
ile pustych słów
gestów
chceń
byle się podniecić
byle zaliczyć
byle fotka
byle słówka
byle jak
byle co
i czasami niesmak
wyślij seksi fotkę
podaj skype
fb
wstań
pokaż dekolt
więcej chcę
jesteś piękna
chcę się
zaspokoić....
bo
jesteś daleko a ja taki
zauroczony
chętny
jak to?
nie lubisz
przecież to miłe...
namiastki
zamiast
czy to już norma?
poniedziałek, 28 marca 2016
Konradzie - ech...
rozbierz mnie nie z ubrania
może z emocji
czy są?
może z rozmyślań
o złych emocjach ich
o próbach oszustw
pomysł by mnie zwodzić
to jest dopiero
zabawa
kto kogo
szukają
nagości
pieniędzy
chwil uniesień
a co chcą dać
puste serca
puste slogany
obietnice bez pokrycia
mówisz - życie
chwilami wierzę
jak ty
że ludzie są podli
na szczęście czasami...
niedziela, 27 marca 2016
żal za grzech pychy
jak to jest
marzenia o wielkiej miłości
spełniły się
kochana
dają mi tyle dowodów
nie słów
powinnam dziękować bogom
za ten ogromny dar
z ich uczuć
a przechodzę
do porządku dziennego
nie zastanawiając się
jak wiele mam
niewdzięczna losowi
o tak
tylko nie karzcie za mocno
reminiscencje popiotrowe
żądza wiedzy
czy mnie gubi
bo czy warto tak zabiegać
o umysły w których żądza
inna zgoła
szukam ciągle
lecz myśl płocha
gdy brak flirtu
nudno przecież
i zapętlę tego kogoś
a się wyrwać
ciężko przecież
bo mnie słowa
przysiąg drogie
gdy obiecam
spełniam zawsze
w kółko gonię
własny ogon
wciąż scenariusz
jest jednaki
i gamonie
i ci z mózgiem
o me ciało
zabieg czynią
a gdzie dusza
dajcie mi ją
mam zaprzedać
w imię wiedzy
swoją wolność
swoje ciało
podać jak na tacy
Piotrze....
środa, 23 marca 2016
kocham mentalizm
oglądam
czasem przystanę na dłużej
myśli przebiegają
jakieś wnioski snuję
potrzebne czy nie
okaże się z czasem
tyle dróg
tyle możliwości
lecz odpuszczam
przeważnie
czas pokaże
czy przydadzą się
owe doświadczenia mentalne
jak przyjdzie co do czego
na pewno wykorzystam
jak zawsze
rozwój
wciąż rozwijam
nowe opcje
i tak niech zostanie
sobota, 19 marca 2016
Nieodmiennie oni-ja
nie zamienię się w kryształ
nawet w popiół dziś
może i ktoś ma takie życzenie
nigdy nie jestem pewna
może ranię
może po chwilach uniesień
cierpią?
że nie dość dobrzy
bo idę
dalej
nie tęsknię
nie wnikam
nie dumam
jestem czasowa
tym-czasowa
czasowo mnie mieć
chwilowo
i tylko dziwię się wciąż
żyją przeszłością
lub planują
bez sensu
a gdzie
ten czas
piątek, 18 marca 2016
Inside me (czysta opowiastka)
miałam niepoetycki czas
miłości wyznawane
oświadczyny
szantaże - kocham cię
bądź tylko dla mnie
nie myślałam że wolność od
oznacza dla innych
wolna do złapania
na własność
wyrywanie się mentalne
i tłumaczenie
zajmowało mój czas
brak zadumy
brak refleksji
pogoń za samą sobą
lub ucieczka przed nimi
jak kto woli
dodać
praca
szpital
zabieg
troska o dom
pozostawiony
i czas bezpoetycki
pognał
a nowe ciała
nowe umysły
kuszą
przyciągają
moją durną ciekawość
powiewem świeżości
bo wiosna...
Subskrybuj:
Posty (Atom)